Konferencję Java Developers Day 2008 uważam za bardzo udaną. Może poza jednym wykładem sponsora ;) (kto był zapewne wie, który mam na myśli).
Sam brałem udział oprócz ogólnych spotkań w sesji 1. czyli Mockito (Szczepan Faber), Envers (Adam Warski) oraz CEP czyli Complex Event Processing w wykonaniu Waldka Kota.
Nie mogę nie wspomnieć o ostatnim wykładzie w wykonaniu Jacka Laskowskiego, który na koniec rozruszał całą salę pokazując przykłady użycia OSGi. Jak to bywa na prelekcjach przykłady dzielą się na te działające i nie ;)
Fajną sprawą było też Java Underground prowadzone przez Grzegorza Dudę. Minusem było pomieszczenie w piwnicy. Trochę za duszno było przy tylu zainteresowanych.
Zainteresował mnie temat wersjonowania encji więc w najbliższym czasie
postaram się więcej przyglądnąć temu tematowi.
piątek, 17 października 2008
Java Developers Day 2008 za nami
Autor: Marek Kliś o 12:18
Etykiety: java, konferencje
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
A wiesz, że nawet wiem o jaki wykład chodziło ;).
Swoją drogą ciekawa konferencja, i już czekam na następną edycję.
Wiem, dużo ludzi o Tym wykładzie mówiło w kuluarach ;) Grzesiek Duda nawet na dWorld.pl napisał o nim.
Zobaczymy jak to wyjdzie na ankietach bo mają być ogłoszone wyniki.
Ale i tak konferencja wg mnie należy do bardzo udanych.
Prześlij komentarz