środa, 21 października 2009

JDD 2009

W ostatni piątek (tj. 16.10.09) miała w Krakowie miejsce czwarta odsłona konferencji Java Developers' Day.

Konferencja zaczęła się od wykładu jednego ze sponsorów czyli Red Hat. Tom Baeyens i Joram Barrez opowiedzieli o jBPM.

Po ich wykładzie przyszła kolej na pierwszy keynote czyli Mark Richards i „sztuka messagingu”. Wykład ciekawy i z humorem ale chyba za dużo nawiązań do wspaniałej jakości polskich trunków ;)



Ostatni wykład w tej części należał do sponsora. Tomasz Skutnik z e-point przekazał trochę doświadczenia ze swojej firmy na temat radzenia sobie z sytuacjami wyjątkowymi w aplikacjach JEE.

Po przerwie obiadowej rozpoczęły się dwie równoległe sesje. Sesję 2. (w której uczestniczyłem) rozpoczął Waldemar Kot z tematem wielowątkowości w Java EE. Następne wykłady były już mniej techniczne. Jacek Kunicki opowiedział i pokazał jak można się bawić klockami Lego wykorzystując Lego Mindstorms i leJOS. Matr Richards przedstawił najpopularniejsze antywzorce programowania - tak naprawę to nie dotyczyły one bezpośrednio Javy. Ostatnim wykładem w drugiej sesji były "psychologiczne" aspekty naszej pracy czyli „o czym wiedzą najlepsi programiści” w wykonaniu Michała Bartyzela i Mariusza Sieraczkiewicza.

Ostatni wykład poprowadził Scott Davis opowiadając o REST i pokazując klika przykładów z wykorzystaniem Groovy i Grails.

Ogólnie konferencję zaliczam do udanych. Pomysł z agendą przy identyfikatorze bardzo dobry gdyż ma się ją cały czas przy sobie (tak było też na GeeCONie). Niestety wg mnie miejsce konferencji było gorsze niż rok temu. Wysiedzieć na plastikowych, rozkładanych siedzeniach (na rozkładanej trybunie) się wręcz nie dało. Projektory na sesji nr 2. były do niczego i ciężko było śledzić kod pisany przez prelegenta. Ilość miejsc parkingowych była zdecydowanie za mała.